Kierujący toyotą podczas wyprzedzania najechał na rowerzystę

Na miejsce wypadku dojechała karetka pogotowia ratunkowego oraz świebodzińska policja

Podczas wyprzedzania kierujący toyotą 22-latek potrącił 37-letniego rowerzystę. Nie zauważył rowerzysty. Nie zachował on odpowiedniej odległości od poprzedzającego go pojazdu i nie miał wystarczająco czasu, aby zareagować i uniknąć potrącenia.

Do wypadku doszło w środę, 30 czerwca, na drodze z Ługowa, w kierunku drogi krajowej nr 92. Potrącony został jadący prawidłowo rowerem 37-latek. Pierwszy kierujący prawidłow wyprzedził rowerzystę.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Niestety kierujący toyotą uderzył rowerzystę w tylne koło. – Kierowca nie widział rowerzysty, ponieważ jechał zbyt blisko poprzedzającego go auta – mówi mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.

Na miejsce wypadku dojechała karetka pogotowia ratunkowego oraz świebodzińska policja. Potrącony rowerzysta trafił do szpitala, jednak po badaniach okazało się, że nie odniósł poważnych obrażeń. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. – Wpływ na to miała niewielka prędkość uczestników zdarzenia, wynikająca ze zbliżania się do skrzyżowania – mówi mł. asp. Ruciński.

Tym razem sytuacja zakończyła się mandatem. Gdyby poszkodowany odniósł poważniejsze obrażenia, również poważniejsze konsekwencje czekałyby sprawcę.

Policja przypomina o ostrożności. – Warunki pogodowe są jedną z przyczyn zdarzeń drogowych. To przez zmniejszoną widoczność czy wydłużoną drogę hamowania, niejednokrotnie doszło do wielu zdarzeń – mówi mł. asp. Ruciński.