Dwa lata więzienia grożą 39-latkowi zatrzymanemu za kłusownictwo na jeziorze Górnym w Strzelcach Krajeńskich. W zastawione przez niego sieci wpadły m.in. sandacze, szczupaki i leszcze.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 5 listopada. Dyżurny strzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o sieciach zastawionych na jeziorze Górnym w Strzelcach Krajeńskich. Na miejsce pojechał patrol dzielnicowych.
Asp. szt. Jacek Wiśniewski i sierż. szt. Sebastian Michalski zauważyli mężczyznę, który na brzegu jeziora wyciągał sieci z wody. Na widok policjantów próbował uciekać. Chciał ukryć się w zaroślach. Po kilkudziesięciu metrach mężczyzna został dogoniony i obezwładniony.
Był dobrze przygotowany do nielegalnego połowu ryb. Dzielnicowi zabezpieczyli przy 39-latku m.in. ponton i sieci oraz ryby, które zaplątały się w jego sieci. Jeszcze tego samego dnia kłusownik trafił do policyjnego aresztu. Sieci i ponton kryminalni poddali oględzinom. W poniedziałek, 6 listopada, 39-latek usłyszał zarzut. Przyznał się. Grozi mu do teraz kara do dwóch lat więzienia.
