Kobieta jadąca oplem była tak pijana, że nie mogła dmuchnąć w alkomat (ZDJĘCIA)

Kobieta była tak mocno pijana, że nie mogła dmuchnąć w alkomat. Ledwo stała na nogach. W takim stanie wyjeżdżała oplem corsą z parkinu przy ul. II Armii w Zielonej Górze. 

Pijaną kobietę zauważył mieszkaniec Zielonej Góry, kiedy odjeżdżała oplem corsą z parkingu przy ul. II Armii. Mężczyzna podbiegł do auta, zabrał jej kluczyki do samochodu i wezwał policję.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kiedy na miejsce dotarła policja okazało się, że kobieta jest tak mocno pijana, że nie jest w stanie stać na nogach. Nie może również dmuchnąć w alkomat z powodu silnego upicia. Policjanci chcieli zawieść kobietę do szpitala. Tam miała jej zostać pobrana krew do badania pod kątem zawartości alkoholu.

Kiedy w końcu udało się jej dmuchnąć w alkomat okazało się, że ma aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W dodatku nie ma prawa jazdy, które straciła przed kilkoma tygodniami, również za jazdę po pijanemu. Siedząc w radiowozie nie za bardzo rozumiała co się dzieje. Bełkotała, szlochała. W takim stanie wsiadła za kierownicę samochodu. Gdyby wyjechała na drogę doszłoby do tragedii. Samochód pijanej kobiety został zabrany przez pomoc drogową.