Kobieta jechała audi pod prąd w Zielonej Górze. Zatrzymali ją ludzie. Policja wysyła ją na badanie lekarskie (ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW)

Jechała audi pod prąd w Zielonej Górze.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 5 listopada, przy rynku na ulicy Owocowej. Kierująca wjechała pod prąd blokując ruch. – Nie wiedziała jak ma wycofać. W końcu jakiś mężczyzna wsiadł i odblokował drogę – mówi nam świadek wydarzeń. Na miejsce wezwano zielonogórska policję.

Kierująca audi wjechała pod prąd na ulicę Owocową skręcając z ulic Fabrycznej. Zablokował ruch i natychmiast utworzył się korek. – Kierująca dziwnie się zachowywała, nie można było z nią porozmawiać, jakby nie kontaktowała – mówią nam świadkowie wydarzeń.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierująca audi nie wiedziała co się działo. – Nie potrafiła nawet wycofać – informuje nam czytelnicy. W końcu jakiś mężczyzna wsiadł za kierownicę audi i wycofał na ulicę Fabryczną.

Jechała audi pod prąd w Zielonej Górze

Na miejsce dojechała wezwana policja. Po chwili dotarła karetka pogotowia ratunkowego. 58-letnia kierująca audi wyjaśniła policjantom, że ma kłopoty z chodzeniem i chciała podjechać jak najbliżej wejścia na rynek.

Kobieta została ukarana mandatem oraz punktami karnymi. – Policjanci skierowali kierującą na badanie lekarskie, które określi, czy może nadal prowadzić samochód – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Kiedy policja odjechała kobieta wsiadła do audi. – Na skrzyżowanie wjechała tak, że zmusiła jadącego prawidłowo kierowcę do hamowania z piskiem opon – mówią świadkowie.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl