Starsza mieszkanka Gorzowa straciła 90 tys. zł po tym, jak uwierzyła oszustowi w historię o wypadku swojej córki. Po pieniądze przyszedł mężczyzn, któremu pieniądze kobieta zrzuciła przez okno.
Do domu starszej kobiety zadzwonił mężczyzna. Poinformował o wypadku córki i jednocześnie proponował załatwienie sprawy. – Rozpoczęła się rozmowa, podczas której kobieta nie zorientowała się, że wszystko o czym słyszy nie jest prawdą – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Starsza kobieta uwierzyła w to, że 90 tys. zł ma być kaucją. Pod blok, w którym mieszka kobieta przyjechała osoba, która miała odebrać pieniądze. Kobieta spakowała do reklamówki 90 tys. zł i wyrzuciła je przez okno.
Po pewnym czasie do domu 90-latki przyszła bliska jej osoba. – Wtedy kobieta zrozumiała, że została oszukana, a oszczędności jej życia trafiły w ręce przestępców – mówi podkom. Jaroszewicz. Informacja dotarła do gorzowskiej policji, która prowadzi w tej sprawie postępowanie.
Po raz kolejny policjanci przypominają, by uważać podczas rozmowy telefoniczne z nieznajomymi. Każdą informację należy zweryfikować. Przypominajmy starszym członkom rodzin, by podobne rozmowy natychmiast zakończyć. Tylko czujność i edukacja mogą uchronić przed utratą oszczędności życia.