Kryminalni ze Strzelec Krajeńskich usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że skrajnie wyczerpana starsza konięta z obrażeniami głowy leżała na parkingu. Z uwagi noc istniało duże ryzyko dla jej zdrowia i życia. 81-latka trafiła do szpitala. Jej życiu nic już nie zagraża.
Przed kilkoma dniami strzeleccy policjanci kryminalni, nocą podczas patrolowania jednej z ulic usłyszeli wołanie o pomoc dobiegające z parkingu. Kiedy sprawdzili miejsce, z którego dobiegał głos okazało się, że na ziemi leży starsza kobieta z obrażeniami głowy. – Wyczerpana nie potrafiła sama wstać i zadzwonić po pomoc – mówi st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
Na szczęście policjanci usłyszeli kobietę. Udzielili 81-latce pierwszej pomocy i powiadomili służby medyczne. Załoga karetki pogotowia przewiozła starszą panią do szpitala. Kobiecie udzielono fachowej opieki medycznej. – Wiemy już, że 81-latka opuściła szpital – mwi st. asp. Bartos.
Kobieta leżała na parkingu
Pamiętajmy, że w podobnych sytuacjach każdy może pomóc i uratować życie osobie potrzebującej pomocy. Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować życie. Dzwoniąc pod numer alarmowy 112 służby są w stanie bardzo szybko reagować na niebezpieczne sytuacje związane z zagrożeniem życia i zdrowia z powodu między innymi wychłodzenia organizmu.
Czytaj też – Naćpany 41-latek zaatakował ratowników medycznych w Zielonej Górze, którzy udzielali mu mu pomocy
W takich sytuacjach jeżeli istnieje zagrożenie dla życia lub zdrowia osoba przebywająca w niskiej temperaturze znajduje schronienie w placówkach, które są do tego przeznaczone na przykład ogrzewalnie czy noclegownie. Pamiętajmy, aby w podobnych sytuacjach nie przechodzić obojętnie. Nasz telefon może komuś uratować życie.