W czwartek zielonogórska drogówka akcję „Trzeźwy kierowca” zorganizowała dwa razy. O godz. 19.00 policjanci pojawili się w Zawadzie i znowu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę volkswagena. Od początku roku podczas akcji wpadło już 45 pijanych kierujących.
Widok policjantów z alkomatami kierowców nie zdziwił. Kontrolę trzeźwości prowadzili na skrzyżowaniu w Zawadzie. Zaczęli o godz. 19.00. Ruch był niewielki. Po chwili z auta wysiadł kierowca volkswagena. Podszedł z policjantem do radiowozu. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 0,44 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 30-latek z Czerwieńska stracił prawo jazdy. Na jak długo? Zadecyduje sąd.
W czwartek akcja „Trzeźwy kierowca” wprowadzona przez insp. Sebastiana Banaszak, zastępcę komendanta lubuskiej policji, odbyła się dwa razy. W czwartek rano na ul. Łużyckiej wpadła kobieta i dwóch mężczyzn. Jechali, chociaż nie byli trzeźwi.
– Wyniki działań niestety pokazują, że akcja jest jak najbardziej potrzebna a jej kontynuowanie jest jak najbardziej uzasadnione – mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Akcja będzie kontynuowana. Co więcej, nasilą się jeszcze bardziej kontrole. – Różne będą oczywiście godziny akcji – mówi podinsp. Tchorowski.
Od początku roku podczas działań „Trzeźwy kierowca” zielonogórska drogówka skontrolowała już ponad 28 tys. kierowców. Skalę działań pokazuje majowy weekend. Tyko w czasie majówki zielonogórska policja skontrolował 1904 kierujących. To bardzo dużo. Od początku roku na „Trzeźwym kierowcy” wpadło już 45 pijanych kierujących.