W szpitalu zmarł 38-letni motocyklista, który przewrócił się podczas jazdy. Na miejscu wypadku był długo reanimowany, do szpitala trafił w ciężkim stanie. Lekarze robili co mogli.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 4 sierpnia, na drodze w miejscowości Orzelec koło Gorzowa wlkp. Służby ratunkowe zostały wezwane do wypadku motocyklisty. Podczas przewrócił się i dodatkowo przygniótł go motocykl.
Motocyklista zmarł w szpitalu
Na miejsce wypadku dojechały cztery zastępy straży pożarnej, policja, karetka pogotowia ratunkowego oraz wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Motocyklista był nieprzytomny. Strażacy z medykami zaczęli walkę o życie 38-latka. Po długiej reanimacji udał im się przywrócić funkcje życiowe motocyklisty. 38-latek w ciężkim stanie trafiła karetką do szpitala w Gorzowie wlkp. Lekarze robili co tylko mogli. Niestety nie udało się. 38-letni motocyklista zmarł w szpitalu w wyniku ciężkich obrażeń doznanych podczas wypadku.
