Do kolejnego pożaru samochodu doszło w piątek, 11 czerwca, tuż koło Castoramy zaraz za rondem PCK.
Samochód zapalił się podczas jazdy. Płomienie i dym zaczęły wydobywać się spod maski silnika. Kierując zjechał na pobocze przy Castoramy. Na pomoc ruszyli ludzie z gaśnicami.
Jak mówią nam świadkowie, pożar wybuchł błyskawicznie. – Najpierw był dym, a po chwili już samochód palił się – opowiadają świadkowie wydarzeń.
Na miejsce dojechał jeden wóz zielonogórskich strażaków. – Nikomu nic się nie stało – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl