Policjanci ze śremskiej patrolówki w środę, 27 sierpnia, zatrzymali w Śremie pijanego kierującego peugeotem. Ma on także sądowy zakaz prowadzenia. Na drugi dzień został skazany i trafił do więzienia i dostał dożywotni zakaz prowadzenia.
W środę, około godz. 18.40, policjanci z patrolówki w Śremie na ul. Kolejowej zatrzymali do kontroli kierującego Peugeotem Partnerem. Przyczyną kontroli kierującego było dziwne hamowanie pojazdem. Okazało się, że za kierownica siedział 41-letni śremianin, który był pijany. W dodatku ma on orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia na cztery lata. W ubiegłym roku w pijany jechał Skodą Fabią.
Kierujący został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu celem przeprowadzenia postępowania. W czwartek, 28 sierpnia, policjanci złożyli do sądu wniosek o rozpoznanie sprawy właśnie w tym trybie przyspieszony i 41-latek został doprowadzony przed oblicze sądu. Tym razem sąd był surowy. – Mężczyzna został skazany na osiem miesięcy więzienia. Ma też zapłacić 10 tysięcy świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej – mówi Ewa Kasińska z policji w Śremie. Dodatkowo sąd orzekł tym razem, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.