Najpierw we wtorek wieczorem, , 9 listopada, na ul Jagiełły w Gorzowie kierowca wjechał autem do dziur w remontowanej drodze. Później wpadł tam drugi samochód.
Kierowca skody jechał ul. Jagiełły. W pewnym momencie musiał się bardzo mocno zdziwić.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Pod samochodem skończyła się drogą. Skodą zapikowała w głęboki wykop na remontowanym odcinku ulicy.
Jak kierowca mógł nie zauważyć znaków? A może remontowana droga jest źle oznakowana?
Po kilku godzinach w tej samej ulicy, w ten sam wykop wpadł kolejny kierowca samochodem osobowym. Co się stało?
Świadkowie wskazują na brak barierki. Prawdopodobnie ktoś ją przestawił