Kompletna bezmyślność. 68-latek jechał pod prąd autostradą A2 na hulajnodze elektrycznej

– Autostrada A2. Na poboczu jest dziecko na hulajnodze, jedzie pod prąd na pasie w kierunku granicy – takie zgłoszenie dostali świebodzińscy policjanci. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Na miejscu okazało się, że „dziecko” ma 68-lat, jedzie hulajnogą elektryczną i jest pod wpływem alkoholu. Policjanci zabrali mężczyznę z autostrady i stanie za to przed sądem.

W poniedziałek, 9 czerwca, świebodzińscy policjanci dostali zgłoszenie o osobie jadącej hulajnogą po autostradzie A2. W zgłoszeniu była informacja o dziecku, jadącym hulajnogą „pod prąd” na pasie w kierunku granicy.

– Policjanci błyskawicznie dotarli na miejsce i zabrali z drogi, jak się okazało 68-letniego mężczyznę, który faktycznie jechał pod prąd hulajnogą elektryczną – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Ponadto mężczyzna był pod wpływem alkoholu. wydmuchał 0,3 promila alkoholu.

Mężczyzna początkowo się opierał i nie chciał zostać zabrany z drogi. Koniecznie chciał kontynuować jazdę pod prąd autostradą. Policjanci zabrali mężczyznę z hulajnogę z autostrady. – Wobec mężczyzny zostanie skierowany wniosek o ukaranie przez sąd – mówi rzecznik policji.