Niemal 2,7 promila alkoholu wydmuchał kierowcy ciężarówki, który doprowadził do uderzenia w bariery rozdzielające oba kierunki ruchu na trasie S3, a następne zjechał na prawe pobocze. Lecące odłamki jego pojazdu uszkodziły trzy samochody jadące z naprzeciw. Jest też sprawca kolizji pojazdów jadących za ciężarówką. 49-latek został zatrzymany. Stanie za to przed sądem.
Kierujący ciężarówką na trasie S3 w okolicach Świebodzina wykazał się kompletnym brakiem rozsądku. – Wielotonowy pojazd zdecydował się prowadzić pomimo wypitego wcześniej alkoholu – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. W trakcie jazdy w kierunku na Gorzów przed Świebodzinem, uderzył w bariery oddzielające kierunki ruchu. Następnie odbił do prawej strony i zjechał do prawego pobocza. W ciężarówce doszło do rozszczelnienia i wycieków płynu.
W trakcie uderzenia w bariery, elementy, które odpadły od ciężarówki uderzyły w trzy pojazdy jadące w przeciwnym kierunku uszkadzając je. – Jego manewr prawdopodobnie doprowadził również do zderzenia pojazdu ciężarowego z osobowym, jadących za nim – mówi st. asp. Ruciński. Szczęśliwie, nikomu nic się nie stało.
Kierujący był kompletnie pijany. Wydmuchał 2,7 promila alkoholu. Zataczał się i bełkotał. Wkrótce stanie za to przed sądem. Grozi mu kara do lat 3 więzienia, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia.