Kompletnie pijany kierowca Opla z przyczepką skosił ogrodzenie i uderzył w budynek (ZDJĘCIA)

Pijany kierujący Oplem z przyczepą stracił panowanie nad pojazdem, kosząc ogrodzenie i uderzając w budynek. Na szczęście w niebezpiecznej sytuacji nikomu nic się nie stało. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy, który po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Zdarzenie w Deszcznie

W dniu 25 listopada 2025 roku, po godzinie 6:00, policjanci otrzymali wezwanie do Deszczna na ulicę Krupczyńską. Z zgłoszenia wynikało, że kierujący Oplem uderzył w budynek. – Na miejscu interwencji sporo się wyjaśniło już po kilku chwilach. Od 54-latka czuć było wyraźnie alkohol – mówi nadkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie Wlkp. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie trzeźwości kierowcy. Wynik alkomatu wskazał, że mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie.

Deszczno. Oplem uderzył w budynek

Mężczyzna, prowadząc Opla z przyczepą, w pewnym momencie stracił kontrolę nad pojazdem, w którym przewoził metalowe rury. Zjechał na pobocze, roztrzaskał ogrodzenie i uderzył w budynek. –  Tylko szczęście sprawiło, że w tej sytuacji nikomu nic się nie stało – podkreśla nadkom. Jaroszewicz.

Poważne konsekwencje dla kierowcy

Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a mężczyzna najbliższe godziny spędził w gorzowskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu kara do trzech lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz przepadek samochodu.