W środę, 25 maja, policjant słubickiej drogówki sierż. Sztab. Michał Pytliński na swoim urlopie, w centrum Słubic zauważył podejrzanie jadącego kierującego volkswagenem passatem. Zatrzymał 23- latka. Okazało się, że kierowca był kompletnie pijany. Wydmuchał niemal trzy promile alkoholu.
Przed godziną 2:003 policjant zauważył kierowcę volkswagena, który jechał zygzakiem całą szerokością drogi. Wjeżdżał też na krawężniki. – Jadąc za volkswagenem postanowił nie dopuścić do jego dalszej jazdy, w następstwie czego zatrzymał pojazd – mówi asp. Agnieszka Kaczmarek, rzeczniczka słubickiej policji.
Policjant wyciąga ze kluczyki ze stacyjki volkswagena, po czym zadzwonił po wsparcie kolegów będących na służbie. Na miejsce szybko dojechał patrol policji.
Kierowca volkswagena był kompletnie pijany. Wydmuchał przerażający wynik. Miał niemal trzy promile alkoholu.
Młody kierowca musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami karnymi. Grozi mu wieloletni zakaz prowadzenia, grzywna do nawet 30 tys. zł oraz kara do dwóch lat więzienia.