Kompletnie pijany kierowca prowadził cysternę z gazem. Zataczał się i bełkotał (ZDJĘCIA)

fot. Lubuska policja

Ponad trzy promile alkoholu wydmuchał kierowca cysterny, który w poniedziałek, 3 grudnia, nocą jechał po jednej z głównych ulic Świebodzina. 32-latek był tak upity, że miał problemy z samodzielnym wyjściem z kabiny pojazdu. Wiózł 22 tony gazu.

W nocy jeden ze świebodzińskich patroli postanowił kontrolować cysternę przewożącą gaz. Policjanci zauważyli podejrzana jazdę kierowcy cysterny. – Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że kierujący jest pod wyraźnym wpływem alkoholu, jego wypowiedzi były chaotyczne i nielogiczne – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mężczyzna był tak mocno pijany, że nie mógł wysiąść z kabiny cysterny. Jego ruchy były nieskoordynowane, zataczał się i nie mógł utrzymać równowagi. 32-latek wydmuchał ponad trzy promile alkoholu.

W cysternie, którą prowadził, były 22 tony gazu. Pomimo, iż pojazdy te spełniają komplet wymogów ADR w przypadku spowodowania wypadku jego skutki mogłyby być katastrofalne. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, kara grzywny nie niższa niż 5 tys. zł  i zakaz prowadzenia nawet na 15 lat.