Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 38-latka mogło zakończyć się tragedią. Mężczyzna mając blisko dwa promile alkoholu wiózł samochodem 10-letniego syna. Mężczyzna został zatrzymany, a chłopiec trafił pod opiekę rodziny. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
W niedziele, 3 sierpnia, około godziny 22:00 dzielnicowi z komisariatu policji w Sulejowie zauważyli kierującego oplem, który wykonywał manewr cofania w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz ruchu. Od razu podjęli kontrolę drogową.
Pijany ojciec wiózł syna
Po otwarciu okna przez kierującego, policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Jak się okazało 38-latek kierował kompletnie pijany. wydmuchał dwa promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna na miejscu pasażera przewoził swojego 10-letniego syna. 38-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzut kierowania po pijanemu. Grozi mu teraz kara do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzeni, wysoka grzywna i przepadek samochodu. 10-letni chłopiec, bezpiecznie trafił pod opiekę rodziny.
Policjanci przypominają. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to zawsze ogromne zagrożenie zarówno dla kierowcy, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. – Wsiadając za kierownicę po alkoholu, ryzykujesz czyjeś zdrowie, życie i przyszłość. Szczególnie bulwersujące jest przewożenie w takim stanie dziecka, osoby całkowicie bezbronnej i zdanej na decyzje dorosłego – mówi asp. szt. Izabela Gajewska z policji w Piotrkowie Trybunalskim. To skrajna nieodpowiedzialność, która nie może być lekceważona.
