Nowosolscy policjanci zatrzymali 51-latka, który kierując oplem wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna wydmuchał dwa promile alkoholu. Przewoził pasażerkę, którą naraził na niebezpieczeństwo. 51-latek stanie za to przed sądem.
W czwartek, 30 września, dyżurny nowosolskiej komendy dostał informację o wypadku na trasie Podbrzezie Dolne-Bulin. Policjanci z komisariatu w Kożuchowie szybko pojechali na miejsce zgłoszenia.
W przydrożnym rowie zauważyli rozbitego opla. W aucie była pasażerka z obrażeniami głowy. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy do czasu przyjazdu karetki. – Od kierującego oplem policjanci wyczuli silną woń alkoholu – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. 51-latek wydmuchał dwa promile alkoholu.
Kobieta została zabrana do szpitala w Nowej Soli. Pijanemu kierowcy nic się nie stało. Mieszkaniec gminy Kożuchów wkrótce stanie przed sądem. – Odpowie nie tylko za jazdę w po pijanemu, ale także za spowodowanie wypadku – mówi mł. asp. Sęczkowska.