Marcin Mańkowski, dyrektor zielonogórskiego pogotowia ratunkowego, podjął decyzję o rozproszeniu pięciu karetek na terenie miasta.
Do tej pory zespoły pracujące w systemie państwowego ratownictwa medycznego, zespoły transportowe, ekipa wożąca osoby z podejrzeniem koronawirusa i załoga nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, stacjonowali w jednym budynku przy ul. Chrobrego.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Dyrektor Marcin Mańkowski rozdzielił karetki w różnych miejscach miasta, chcąc uniknąć możliwości nagłego zarażenia się wszystkich pracowników koronawirusem w jednym miejscu. To mogłoby doprowadzić do wstrzymania wyjazdów ambulansów pogotowia ratunkowego.