Zielonogórski szpital informuje, że zużywa teraz około 3 ton tlenu dziennie. To trzy razy więcej niż przed pandemią.
Tlen to życie, ale tlen wykorzystywany w naszym szpitalu daje życie, jeśli tak można powiedzieć, do kwadratu. Szczególnie teraz, kiedy leczenie tlenem jest podstawą terapii dla chorych na COVID-19. Tylko w jedne dzień szpital podawał tlen 182 osobom, z czego 115 to pacjenci covidowi.
- Przed pandemią szpital zużywał 1 tonę ciekłego tlenu na dobę. Kiedy się rozpoczęła i pacjenci z koronawirusem przebywali jedynie na oddziale zakaźnym, zużycie tlenu doszło do 2 ton na dobę. Obecnie, gdy leczymy pacjentów z koronawirusem, w Szpitalu Tymczasowym, każdego dnia, zużywamy 1,25 tony na Szpital Tymczasowy oraz 1,7 tony na oddział zakaźny oraz resztę szpitala – wyjaśnia mówi Paweł Niedźwiedzki, kierownik Działu Eksploatacji.
Na terenie szpitala znajdują się dwa 10-tonowe zbiorniki na tlen. Jeden nowy z przeznaczeniem na Szpital Tymczasowy, a jeden starszy zlokalizowany przy ul. Zyty w okolicy Collegium Medicum. Dwa razy w tygodniu przyjeżdżają cysterny z tlenem (tankują 20 ton tygodniowo). Koszt tlenu to ok. 1 tys. zł za tonę, czyli sam tlen do leczenia pacjentów z COVID-19 kosztuje około 2000 zł dziennie.
