Kradzionym mercedesem wypadł z drogi pod Zieloną Górą. Uciekł. 26-latek został aresztowany (FILM, ZDJĘCIA)

Kradzionym mercedesem wypadł z drogi pod Zieloną Górą. Uciekł

Policjanci zielonogórskiej drogówki zatrzymali 26-latka, który wpadł w poślizg mercedesem sprinterem i uciekł z miejsca zdarzenia.  Okazał się, że bus został skradziony na terenie Niemiec, a mężczyzna kierował mimo zakazu prowadzenia pojazdów. W dodatku 26-latek mógł być naćpany. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

We wtorek, 17 listopada, dyżurny zielonogórskiej policji dostał informację o busie leżącym na boku, na drodze krajowej numer 32, na wysokości miejscowości Radomia. Kierujący busem, na prostym odcinku drogi, zjechał na przeciwny pas jezdni, a następnie na pobocze i próbując odzyskać kontrolę nad pojazdem wykonał gwałtowny ruch kierownicą co doprowadziło do przewrócenia busa. Na szczęście z przeciwka nie jechał, żaden pojazd i nie doszło do zderzenia.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Przybyli na miejsce policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ale nie zastali kierującego. Rozpoczęli poszukiwania. – Po kilku minutach przy policjantach zatrzymał się kierujący ciężarówką, który poinformował, że około 1,5 kilometra od miejsca zdarzenia widział idącego poboczem mężczyznę, który dziwnie się zachowywał – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Policjanci pojechali na wskazane miejsce i tam zatrzymali 26-letniego mieszkańca woj. dolnośląskiego, który jak się okazało, był kierowcą busa. Podczas wyjaśniania okoliczności zdarzenia policjanci ustalili, że mercedes został kilka godzin wcześniej skradziony na terenie Niemiec.

To nie koniec. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że kierujący ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów między innymi za jazdę po pijanemu. – Na dodatek wstępne badania testerem wykazały, że kierował będąc pod wpływem środków odurzających – mówi podinsp. Stanisławska. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty złamania sądowego zakazu prowadzenia oraz paserstwa. Grozi mu karna do 5 lat więzienia. Po uzyskaniu wyników badań na obecność środków odurzających w mężczyzna może także usłyszeć zarzut kierowania pod ich wpływem.

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 26-latka. Sąd w Zielonej Górze przychylił się do wniosku i aresztował tymczasowo mężczyznę na trzy miesiące.