Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, zatrzymanemu przez lubińskich policjantów, który w jednym z marketów ukradł konsolę do gier i grę, a interweniującemu pracownikowi ochrony groził toporkiem.
Policjanci z Lubina zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzież konsoli do gier w jednym ze sklepów, Sprawca, chcąc uniknąć zatrzymania przez służbę ochrony, zagroził pracownikom toporkiem. Po zatrzymaniu podejrzanym okazał się 32-letni mieszkaniec tego miasta. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz za czyn, o który jest podejrzany, grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do jednego z lubińskich marketów wszedł mężczyzna. Ze stoiska RTV ukradł konsolę do gier i grę. Potem wyszedł z marketu. Gdy pracownik ochrony usiłował go zatrzymać, wyciągnął toporek i zaczął nim grozić. Uciekł ze sklepu.
Wpadł w ręce policji na jednym z przystanków autobusowych. Gdy policjanci usiłowali go zatrzymać, mężczyzna groził im toporkiem. Policjanci wyciągnęli broń i nakazali mężczyźnie odrzucenie niebezpiecznego narzędzia. To poskutkowało.
Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące.