Straż pożarna została wezwana do kraksy w Babimoście. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że kierowca sam poradził sobie z problemem.
Straż pożarna dostała wiadomość o wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że samochód osobowy wjechał do rowu. Do zdarzenia doszło około godz. 17.30 na ul. Leśnej w Babimoście. Na miejsce ruszyli zawodowcy z Sulechowa i Ochotnicza Straż Pożarna z Babimostu.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Jak informuje dyżurny zielonogórskiej straży pożarnej, kierowca sam poradził sobie z problemem. Samochód wyciągnął przy pomocy wezwanego na miejsce ciągnika. Na szczęście nikomu nic się nie stało.