Kierowca tira nie opanował kierownicy na śliskiej nawierzchni i wyjechał z drogi. Tir zarył w pole i roztrzaskał się.
Do zdarzenia doszło w środę około godz. 1.20 w nocy. Kierowca ciężarówki wpadł w poślizg na śliskiej nawierzchni na odcinku pod Kalskiem koło Sulechowa. Tir wyjechał z drogi i zarył w polu. Auto roztrzaskało się.
Kierowca o własnych siłach wyszedł kabiny. Wiózł artykuły spożywcze i chemię, towar rozsypał się. Kierowca mówił, że na drodze było lodowisko.
We wtorek tir rozbił się na „trójce” pod Zieloną Górą. Przez niemal cały dzień były utrudnienia w ruchu związane z wyciąganiem tira z pobocza.
Droga jest przejezdna. Zostanie jednak zablokowana na czas podnoszenia ciężarówki z pobocza. – Na ten czas zostaną wyznaczone objazdy – mówi podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji.