Policjanci z Krosna Odrzańskiego po pościgu zatrzymali kierującym volkswagenem, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna kierował mimo zakazu prowadzenia. Dodatkowo był pijany. mając w organizmie blisko promil alkoholu w organizmie. Policjantom powiedział, że chciał tylko przeparkować samochód.
W nocy ze środy na czwartek, 2 listopada, policjanci z patrolówki w Krośnie Odrzańskim dali sygnały do zatrzymania się kierowcy volkswagena. Samochód zauważyli na ulicy Trakt Książęcy i poznali kierowcę o którym wiedzieli, że ma zakaz prowadzenia.
Kierowca volkswagen przyspieszył i zaczął uciekać. Skręcił w boczną drogę i z duża prędkością zaczął się oddalać. – Policjanci niezwłocznie podjęli za nim pościg, który prowadzili przez ulicę Nadodrzańską, miejscowość Marcinowice, Osiecznica w kierunku Maszewa – mówi kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.
Krosno Odrzańskie. Powiedział że chciał przeparkować samochód
Kierujący na drodze do Maszewa, zjechał w drogę leśną i tam został zatrzymany. Złamał zakaz prowadzenia, ale nie tylko. Mężczyzn był pijany. Wydmuchał niemal promil alkoholu.
Policjantom oznajmił, że wsiadł do auta, bo chciał… tylko przeparkować samochód. Teraz tylko za ucieczkę policji grozi mu kara do nawet 5 lat więzienia.