Krwawe sceny rozegrały się w jednym z jeleniogórskich lokali. Podczas kłótni 44-latek ugodził nożem swojego znajomego i uciekł. Ranny mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu. Teraz 44-latek za popełniony czyn odpowie przed sądem, a grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak ustalili śledczy, 6 lipca, około godziny 4.00, 44-letni wspólnie ze swoim znajomym bawili się w jednym z jeleniogórskich lokali. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do kłótni. Wtedy 44-latek chwycił za nóż i zadał nim kilka ciosów znajomemu. Zaraz po zdarzeniu sprawca uciekł z lokalu. Ranny z obrażeniami ciała zagrażającymi życiu trafił do szpitala.
O zdarzeniu powiadomieni zostali policjanci, którzy rozpoczęli poszukiwanie napastnika. Został zatrzymany w niedziele, 20 lipca w hotelu w jednej z miejscowości województwa dolnośląskiego.
Teraz jeleniogórzanin za popełniony czyn odpowie przed sądem, za co grozić mu może nawet kara dożywotniego więzienia. Za czynu, którego się dopuścił odpowie w warunkach, tzw. recydywy. – Sąd na wniosek prokuratora prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące – informuje podinsp. Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.