Księgowa i dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sulechowie skazani. To był przekręt. Z kasy zniknęło milion złotych

Małgorzata Cz. została skazana na 7 lat więzienia. fot. poscigi.pl

Małgorzata Cz., księgowa Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sulechowie i były Dyrektor ośrodka Rafał R., skazani. Wszystko zaczęło się w marcu 2018 r. Sulechowem wstrząsnęła informacja o kradzieży miliona złotych z kasy Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Bomba wybuchła kiedy urzędnicy burmistrza Sulechowa Ignacego Odważnego zauważyli, że do kasy gminy nagle zaczęły wpływać duże dochody z basenu. Nie pracowała tam już oskarżona księgowa. Wcześniej wpływy z basenowej kasy były dużo mniejsze.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na z polecenia burmistrza Odważnego na basenie pojawiła się kontrola finansowa. Przekręt odkrył nowy księgowy. Okazało się, że brakuje miliona złotych.

Policja zatrzymała księgową

Policja zatrzymała księgową Małgorzatę Cz. Ruszyła machina przesłuchań. Kobieta uniknęła aresztu. Przyznaje, że kradła pieniądze ale zapewnia, że robiła to razem z dyrektorem ośrodka i w porozumieniu z nim. Mówiła, że jej z miliona zostało najwyżej 80 tys. zł.

– Księgowej zostało postawionych 450 zarzutów – mówił ówczesny prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Kobieta została oskarżona o wyprowadzenie z kasy sulechowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji miliona złotych. W akcie oskarżenia znalazły się również poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Chodzi o  fałszowanie kwartalnych sprawozdań finansowych. Zarzucono jej również ukrywanie  dokumentów w celu utrudnienia egzekucji komorniczych.

Przed sądem stanął również Rafał R., były dyrektor sulechowskiego OSiR-u. Odpowiadał za niegospodarność jako szef OSiR-u, czego wynikiem było zniknięcie miliona złotych oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentach.

Księgowa miała problemy z komornikami

Małgorzata Cz. od wielu już lat miała problemy z komornikami. Jej miesięczne zadłużenie przekraczało jej dochody. To z tego powodu zaczęły się przekręty. Kilka lub kilkanaście razy w miesiącu księgowa przygotowywała przelewy, tzw. paczki. W tytule było wpisane „urząd gminy”. Kasa szła jednak na prywatne konto księgowej.

Na drugi dzień pieniądze były wypłacane z konta. Jeden przelew to były kwoty od 4 do 7 tys. zł. Tak mówiła księgowa i dodaje, że gotówką dzieliła się z dyrektorem.

Księgowa i dyrektor skazani

Małgorzata Cz. została skazana na 7 lat więzienia. Dostała zakaz wykonywania zawodu księgowego i zajmowania stanowisk kierowniczych w urzędach państwowych przez 5 lat. |ma też oddać pieniądze do gminnej kasy.

Rafał R. usłyszał wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Sąd zakazał mu zajmowania stanowisk kierowniczych w urzędach państwowych na 4 lata. Ma oddać pieniądze do gminnej kasy. Wyroki nie są prawomocne.