Zielonogórzanin uczestnicząc w aukcji internetowej na jednym z portali, wpłacił ponad 140 tysięcy złotych za dwadzieścia sztabek złota. Zakupionego złota nie otrzymał. Okazało się, że padł ofiarą oszusta.
Na różnego rodzaju aukcjach internetowych kupujemy nie tylko przedmioty codziennego użytku, ale coraz częściej dokonujemy dużo poważniejszych transakcji. W ostatnim czasie niemal każdego dnia do zielonogórskiej komendy zgłasza się osoba pokrzywdzona przez nieuczciwego sprzedawcę. Straty sięgają od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Przykładem wyjątkowego braku rozwagi jest przypadek zielonogórzanina, który postanowił zainwestować swoje oszczędności w złoto. Na jednym z portali internetowych odnalazł aukcję dającą możliwość nabycia jednouncjowych sztabek złota. Wylicytował ich 20, po czym na wskazany numer konta przelał kwotę ponad 140 tysięcy złotych.
Kiedy przez dłuższy czas nie otrzymywał przesyłki postanowił skontaktować się ze sprzedającym. Wówczas dowiedział się, że towaru nie otrzyma, jak również nie zostaną mu zwrócone pieniądze, które wpłacił. W tym momencie mieszkaniec Zielonej Góry zorientował się, że padł ofiarą oszusta. Powiadomił policję o oszustwie.
Na obecnym etapie trudno jeszcze określić, jaki będzie finał sprawy. Śledczy gromadzą informacje starając się ustalić nieuczciwego uczestnika transakcji. Jeśli potwierdzone zostanie, że policja ma do czynienia ze zwyczajnym oszustwem, sprawcy tego przestępstwa grozić będzie kara do ośmiu lat więzienia.