Ludzie z urazami kończyn trafiają na szpitalne oddziały ratunkowe. W Zielonej Górze 10 poszkodowanych

Ślizgawica na chodnikach spowodowała oblężenie szpitalnych oddziałów ratunkowych w Zielonej Górze i Gorzowie.

Jak informuje Robert Surowiec ze szpitala w Gorzowie, na tamtejszy SOR zgłosiło się już 19 osób z urazami, 16 z nich już została udzielona pomoc.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na SOR szpitala w Zielonej Górze od godz. 7.00 trafiło 10 osób.- Są to raczej lekkie urazy kończyn – mówi Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka szpitala uniwersyteckiego w Zielone Górze. Poszkodowanych z pewnością jeszcze przybędzie.

Medycy apelują, żeby do lekkich urazów spowodowanych upadkiem nie wzywać karetek pogotowia ratunkowego. To nie przyspieszy wizyty u lekarza z SOR-u. – Wszyscy pacjenci są kwalifikowani pod względem tego, jakiego doznali urazu – mówi S. Malcher-Nowak.

Karetka, która pojedzie do osoby np. z urazem kciuka, może być potrzebna osobie z bardzo poważnymi obrażeniami.