Jak informuje mieszkanka ul. Długiej, ludzie z garaży oraz okolicy zrobili sobie dzikie wysypisko śmieci. – Administracja osiedla mimo zgłoszeń się tym nie interesuje – pisze czytelniczka.
Śmieciowy problem w Zielonej Górze. Po co płacić za śmieci, skoro może je podrzucić. Z taka nieuczciwą praktyka mamy do czynienia na ulicy Długiej numery nr 28 i 26.
– Ludzie z okolicy oraz garaży pod osłoną nocy przywożą swoje śmieci i je podrzucają robiąc sobie dzikie wysypisko – pisze nasza czytelniczka.
Administracja osiedla ma znać śmieciowy problem. – Nie reagują na nasze zgłoszenia – zapewnia czytelniczka.
Podrzucanie śmieci to problem
Problem podrzucania śmieci do osiedlowych pojemników i dzikich wysypisk jest poważny. Nie pomaga nawet zamykanie wiat na klucz. Zamki są wyłamywane albo śmieci lądują koło wiat. Część wspólnot lub administracji nawet monitoruje śmietniki.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl