Wirtualna Polska ustaliła, że podczas kampanii do parlamentu posła PiS Łukasza Mejzę wspierała fabrykę trolli. Meta (facebook) potwierdziła, że konta z fabryki osoby wykorzystywały spam, żeby sztucznie wzmacniać treści dotyczące konkretnego polityka w Polsce.
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że podczas kampanii wyborczej na Facebooku działała fabryka trolli. Z kont spamowano treści, które promowały posła PiS Łukasza Mejzę. Jak czytamy na wp.pl, trzy niezależnie źródła powiedziały dziennikarzom, że za akcją mógł odpowiadać asystent posła.
Odkryto ponad 130 lewych kont na Facebooku. Ich zadaniem promocja wyborcza Mejzy.
Mejzę przed wyborami wspierała fabryka trolli
Konta zawierały fałszywe dane. Miały zamiast zdjęć profilowych, awatary stworzone przez sztuczną inteligencję. Mieli to być Lubuszanie, którzy uaktywnili się kilka tygodni przed wyborami. Wszystkie konta chwaliły Mejzę.
Po informacji od dziennikarzy wp.pl, facebook usunął fałszywe konta.