Magdalena z Zielonej Góry walczy z okropnym nowotworem. Lekarze leczą raka, ale nie wiedzą skąd się wziął. Potrzebne pieniądze na ważne badania

Magdalena Kwiatkowska.

Magdalena Kwiatkowska z Zielonej Góry od lipca 2022 r. z Zielonej Góry walczy z bardzo ciężkim nowotworem. Jest w trakcie immunoterapii. Lekarze nie mogą  znaleźć pierwotnego ogniska choroby. Magdalena potrzebuje 25 tys. zł na badania, które dają możliwość docelowego leczenia, co nadzieję na dłuższe życie. Pomóżmy!

LINK DO ZBIÓRKI

Magdalena jest w trakcie immunoterapii. Jeździ na nią do Warszawy, co tak jest już wydatkiem ponad siły rodziny. Przed cały czas ciężkie leczenie. 

Madzia jest osobę dobra i życzliwa. Codziennie bardzo cierpi, ale nie poddaje się Codziennie zajmuje się synkiem, 8-letnim Frankiem. Z wielką pokorą codziennie znosi ból towarzyszący ciężkiej chorobie. 

LINK DO ZBIÓRKI

Magdalena nigdy o nic nie prosiła. Kiedy usłyszała druzgoczącą diagnozę nikogo nie poprosiła o pomoc. Sama z mężem Andrzejem zmaga się z przeciwnościami losu. Wspierają ją rodzina i przyjaciele. 

U Magdaleny zdiagnozowano złośliwy nowotwór najprawdopodobniej wątroby i dróg żółciowych z przerzutami do węzłów chłonnych oraz płuc. Niestety lekarze nie znaleźli pierwotnego źródła choroby, co bardzo utrudnia leczenie. Magda chce żyć dla swoich dwóch synów i męża, rodzina jest dla niej wszystkim.

LINK DO ZBIÓRKI

Od września w Polsce pacjenci onkologiczni z trudnymi do zdiagnozowania raka pierwotnego będą mogli skorzystać z nowych badań Instytutu Diagnostyki Molekularnej DIAGMOL.

– Jestem jedną z bardzo wielu osób, którym te badania dają możliwość docelowego leczenia a co najważniejsze znajdą ognisko pierwotnego złośliwego raka a co daje mi nadzieję że dłuższe życie – mówi Magdalena.

Niestety badania są bardzo drogie.. Koszt to aż 25 tys. zł. Magdalena z rodziną nie ma takich pieniędzy. Od czasu choroby ledwo wiążą koniec z końcem.

– Choć bardzo mi trudno to jestem zmuszona ponownie prosić Was o pomoc i wsparcie finansowe. Bez Was nie jestem w stanie tego dokonać. Dzięki Wam leczę się od grudnia i jeszcze jestem wśród Was… Za co bardzo dziękuję – zaznacza Magdalena

Cieszy się każdym dniem, mimo kiesy jest bardzo słaba czy go przesypia, ale codziennie czuje pocałunek męża i przytulenie dzieci

– Chcę to czuć jeszcze bardzo długo, bardzo się boję dlatego chcę skorzystać z każdej możliwej okazji z walki o swoje życie – mówi Magdalena.

LINK DO ZBIÓRKI

Możemy pomóc Magdalenie dalej cieszyć się życiem. Celem nasze zbiórki jest pokrycie kosztów badania i wykrycie pierwotnego źródła raka. Liczymy na Wasze dobre serca.