Laurę, trzyletnią córkę zielonogórskiego policjanta poznała cała Polska. Dziewczynka zmaga się z niezwykle trudną chorobą, zespołem Retta. Istnieje terapia, która może zatrzymać postęp schorzenia, jednak nie jest refundowana. Leczenie za granicą wymaga zebrania kwoty ponad 10 milionów złotych. Dla jej rodziców to kwota nieosiągalna, ale nie dla ludzi dobrej woli. Lubuscy policjanci i pracownicy policji połączyli siły i wzięli udział w charytatywnym biegu, w trakcie którego zbierano środki na leczenie dziewczynki.
Link do zbiórki: LAURA WOLNIEWICZ.
Laura to trzyletnia córka zielonogórskiego policjanta, młodszego aspiranta Marcina Wolniewicza, u której w grudniu 2023 r. zdiagnozowano Zespół Retta. To rzadka choroba genetyczna, którą diagnozuje się jedynie u dziewczynek, objawiająca się zanikiem umiejętności i zdolności wypracowanych przez dziecko.
Zielona Góra. Laura nie mówi
Laura nie komunikuje się z rodzicami, nie mówi. Nie bez przyczyny dzieci z tą diagnozą nazywa się „milczącymi aniołami”. Ogromną nadzieją jest pierwszy na świecie objawowy lek na Zespół Retta, który nie dopuszcza do dalszego rozwoju choroby. Niestety, jedna buteleczka syropu wystarcza jedynie na tydzień, a jej koszt to ponad 10 tysięcy dolarów.
Link do zbiórki: LAURA WOLNIEWICZ.
Pobiegli dla Laury, córki kolegi z pracy
W piątkowy poranek, 5 grudnia, lubuscy stróże prawa wspólnie z pracownikami policji ponownie udowodnili jak ogromna siła płynie ze wspólnego działania. Blisko 200 osób wzięło udział w charytatywnym biegu dla Laury, żeby symbolicznie wesprzeć dziewczynkę, a jednocześnie zwrócić uwagę na ogromne potrzeby związane z kosztowną terapią. Tego dnia nikt nie patrzył na czas czy tempo. Liczył się gest, bieg, spokojny trucht, energiczny spacer. Wszystko po to, żeby pokazać, że w tej walce Laura ma wsparcie całego lubuskiego garnizonu. Mimo wymagających warunków pogodowych – deszczu i chłodu – atmosfera była pełna energii i jedności.
Biegali i zbierali dla laury
Przed rozpoczęciem biegu uczestnicy wrzucali do skarbonek pieniądze, które zasilą konto zbiórki i pomogą rodzicom dziewczynki w walce o każdy kolejny dzień terapii. Policjanci, pracownicy i osoby wspierające akcję przygotowali również kolejne przedmioty na bożonarodzeniowe aukcje charytatywne, z których dochód również przekazany zostanie na leczenie Laury. Dzisiejsze wydarzenie pokazało, że nawet symboliczny wysiłek – kilka kilometrów biegu czy spaceru – może mieć ogromną moc, kiedy stoi za nim wspólnota i solidarność. Lubuscy policjanci i pracownicy Policji rozumieją, jak trudna jest codzienność rodzin zmagających się z ciężką chorobą dziecka. Dlatego każde wsparcie, choćby najmniejsze, ma dla nich szczególne znaczenie.
Wszystkich, którzy chcą pomóc Laurze, zachęcamy do działania. Wystarczy kilka chwil, by przekazać datek. Liczy się każda złotówka. Razem możemy podarować dziewczynce szansę na leczenie i przyszłość, na którą zasługuje.
Link do zbiórki: LAURA WOLNIEWICZ.













