Makabryczna śmierć na imprezie. 18-latek śmiertelnie postrzelony w oko. 17-latka i 19-latek z zarzutami

Jak ustalił portal poscigi.pl, do tragicznego zdarzenia doszło przed kilkoma dniami w Lubsku. W jednym z mieszkań trwała impreza. W pewnym momencie 18-latek wyciągnął pistolet, przyłożył sobie do oka i strzelił. Od razu padł nieprzytomny. Jego 17-letnia dziewczyna i 19-letni kolega powiedzieli rodzinie, że upadł. Taka sama informacja trafiła do pogotowia ratunkowego. Niestety 18-latek zmarł w szpitalu. Śrut utknął mu w mózgu.

W jednym z mieszkań w Lubsku, nocą z 18 na 19 grudnia, trwała impreza. Jak ustalił portal poscigi.pl bawili się 18-latek ze swoją 17-letnią dziewczyną oraz ich 19-letni kolega. Na imprezie miała być palona marihuana. W pewny  momencie imprezy 18-latek wyciągnął pistolet na śrut. Chłopka przyłożył sobie lufę do oka i po chwili strzelił. Przerażeni 17-latka i 19-latek zobaczyli jak od razu padł nieprzytomny.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Wiadomo, że nastolatka z 19-latkiem rodzinie chłopaka powiedzieli, że 18-latek upadł na imprezie. Jak ustalił portal poscigi.pl, taka wiadomość dotarła również do wezwanego na miejsce pogotowia ratunkowego.

18-latek trafił do szpitala. Tam przez jakiś czas miał leżeć bez ruchu. W pewnym momencie 18-latkiem zainteresował się lekarz, któremu nie pasowało to,  że 18-latek miałby upaść na imprezie. – Bali się komukolwiek powiedzieć, że doszło do postrzału z wiatrówki – mówi nam osoba z kręgu znajomych 18-latka.

Chłopak trafił na specjalistyczne badania. Wtedy lekarze z zaskoczeniem zauważyli, że w jego mózgu jest wbity śrut. Przebił kącik oka i utknął tam po postrzale w oko. Niestety 18-latek nie przeżył. Chłopak zmarł w szpitalu.

Policja dotarła do 17-latki i 19-latka. Oboje zostali zatrzymani i już przesłuchani. Usłyszeli zarzuty. – Dotyczą narażenia 18-latka na utratę życia lub zdrowia przez zatajenie informacji o postrzale w oko – mówi dla poscigi.pl prokurator Łukasz Wojtasik z zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Oboje decyzją prokuratora zostali oddani pod policyjny dozór. Trwa dokładne wyjaśnianie przyczyn oraz okoliczności w jakich doszło do tragicznego zakończenia imprezy. Prokuratura bada również wątek dotyczący palenia marihuany na imprezie.