Makabryczne zdarzenie. Potrącił i zabił rowerzystę. Uciekł z miejsca zdarzenia (FILM, ZDJĘCIA)

Zwłoki mężczyzny znaleziono przy drodze w lesie w dniu, 18 października, koło miejscowości Siercz. Sprawca śmiertelnego potrącenia został już zatrzymany przez międzyrzeckich policjantów. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.

Zwłoki 64-latka zauważyło małżeństwo, które 18 października wybrało się na grzyby. Mężczyzna leżał przy drodze koło miejscowości Siercz w gminie Trzciel. O zdarzeniu powiadomiono policjantów, którzy natychmiast udali się na miejsce. – Policjanci rozpoczęli żmudną pracę na miejscu zdarzenia. Przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, wykonali szczegółową dokumentację fotograficzną miejsca oraz zabezpieczyli szereg śladów, w tym również uszkodzony rower, który najprawdopodobniej należał do mężczyzny – mówi st. asp. Justyna Łętowska, rzeczniczka międzyrzeckiej policji

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że rowerzysta został potrącony kilka dni wcześniej, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy 64-latkowi. Praca policjantów na miejscu trwała kilka godzin. Konieczne było ustalenie danych osobowych odnalezionego mężczyzny, który nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Jednocześnie policjanci kryminalni starali się wytypować pojazd i sprawcę zdarzenia oraz ustalić ewentualnych świadków. W ustaleniu tożsamości mężczyzny pomógł dzielnicowy, który dzięki rozpoznaniu terenu, szybko ustalił dane mężczyzny.

Do poszukiwań sprawcy zdarzenia zaangażowali się policjanci wszystkich pionów. Przełom nastąpił, gdy zastępca dyżurnego międzyrzeckiej jednostki policji asp. szt. Jerzy Tryba, przypomniał sobie, że jadąc tą drogą w środę 16 października na służbę w Międzyrzeczu, zwrócił uwagę na stojący na światłach awaryjnych w tym rejonie pojazd, zapamiętał jego markę oraz cechy charakterystyczne. – Ta kluczowa informacja pomogła policjantom podczas wielogodzinnego przeglądania nagrań z monitoringów – mówi st. asp. Łętowska.

Policjanci ustalili dane pojazdu, jego właściciela i osobę, która w tym dniu kierowała busem. 29-latek z powiatu grodziskiego został zatrzymany, a pojazd zabezpieczony na policyjnym parkingu. Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.