Do tragedii doszło w czwartek, 12 listopada, koło Gubina. Jak wstępnie ustalili policjanci, 40-letni kierowca bmw na łuku drogi wpadł w poślizg. Rozpędzone bmw zjechało na przeciwległy pas ruchu, na pobocze i tam samochód uderzył w drzewo. Policja ustala jak doszło do tragedii.
Na miejscu wypadku pierwsi dojechali policjanci z drogówki. Wyciągnęli z rozbitego bmw kierującego i pasażerkę. Udzielali im pierwszej pomocy do czasu przyjazdu straży pożarnej i karetki pogotowia ratunkowego.
Mimo długiej reanimacji 40-letni mężczyzna zmarł na miejscu wypadku. Nieprzytomna 34-letnia pasażerka została zabrana do szpitala w Zielone Górze śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na miejscu tragedii długo pracowali policjanci wraz z technikiem kryminalistyki. Przy udziale prokuratora prowadzą czynności procesowe. – Na miejscu zabezpieczono wszelkie ślady, które pomogą ustalić okoliczności tego tragicznego wypadku – mówi podkom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.