Troje nastolatków zginęło w wypadku, do którego doszło w czwartek, 5 stycznia, przed północą na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Kierowane przez 18-latka Audi zjechało z drogi, rozbiło barierki a na koniec roztrzaskało się na słupie oświetleniowym. 18-letniekieca i dwoje 17-latków zginęło na miejscu. Trzeci z pasażerów 16-latek walczy o życie w szpitalu.
Do wypadku doszło kilkanaście minut przed północą. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący Audi A4 nagle stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z drogi uderzając w barierki rozdzielające pasy jezdni. Na koniec audi z potężną siłą następnie roztrzaskało się na słupie oświetleniowym oraz słupie trakcji trolejbusowej.
Na miejsce wypadku dojechały służby ratunkowe. Ofiary wypadku strażacy wycinali z audi sprzętem hydraulicznym. Audi jechało czwórka nastolatków. Pomimo podjętej na miejscu reanimacji życia trójki osób nie udało się uratować.
Na miejscu zginęli 18-letni kierowca audi, 17-letni pasażer oraz pasażerka, której tożsamość jest jeszcze ustalana.
Wypadek. Zginęło troje nastolatków
Do szpitala w bardzo ciężkim stanie został przetransportowany 16-letni pasażer. Lekarze walczą o życie chłopaka.
Ciała ofiar wypadku decyzja prokuratora zostały zabezpieczone do sekcji.
Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem uprawnienia do kierowania miał od kilku tygodni.