Policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach, wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Szamotułach, prowadzą czynności w sprawie wypadku drogowego, do którego doszło między Karolewem a Pożarowem. Zatrzymano małżeństwo, które usłyszało zarzuty związane z nieudzieleniem pomocy, co może wiązać się z surowymi konsekwencjami.
W dniu, 23 listopada, funkcjonariusze z Wronek zostali wezwani do wypadku drogowego na odcinku między Karolewem a Pożarowem. Kierujący samochodem marki Volkswagen LT stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zdarzenia policjanci zastali jedną osobę z ciężkimi obrażeniami. 39-letni mieszkaniec gminy Wronki został przetransportowany do szpitala w stanie zagrażającym życiu.
Po wstępnych ustaleniach okazało się, że z miejsca zdarzenia uciekł inny mężczyzna, prawdopodobnie kierowca, któremu miała pomóc żona. Kobieta wróciła na miejsce dopiero po dłuższym czasie i zgłosiła interwencję, próbując stworzyć fałszywy obraz sytuacji. Takie postępowanie utrudniało działania służb i mogło pogorszyć stan rannej osoby, pozostawionej bez pomocy.
Ustalono przebieg zdarzenia. 33-letni mieszkaniec gminy Wronki, podejrzany o kierowanie pojazdem, oraz jego żona zostali zatrzymani. Mężczyzna był pijany w chwili zatrzymania. Prokurator postawił mu zarzuty spowodowania wypadku po pijanemu oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. W celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny tymczasowy areszt.
Kobieta usłyszała zarzuty nieudzielenia pomocy oraz utrudniania postępowania karnego przez ukrywanie udziału męża i wprowadzanie funkcjonariuszy w błąd. Prokurator zastosował wobec niej środki zapobiegawcze w postaci dozoru, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Każdy uczestnik lub świadek wypadku ma obowiązek udzielenia pomocy osobie znajdującej się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia. Zaniechanie tego obowiązku jest poważnym przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności. Ucieczka z miejsca zdarzenia oraz działania mające na celu utrudnienie pracy służb będą surowo karane. Śledztwo w sprawie wypadku jest w toku. Policjanci oraz prokurator kontynuują czynności zmierzające do pełnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia.
