Matka zostawiła dwoje mały dzieci śpiących w samochodzie. Ich stan monitorowała… zdalnie przez kamerę

Pracowniczka lokalu gastronomicznego w Kętach (woj. małopolskie) w jednym z zaparkowanych samochodów zobaczyła dwójkę małych dzieci śpiących w fotelikach. Policjanci ustalili, że matka była w pobliżu, a stan maluchów monitorowała… zdalnie

Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek, 1 września, na jednym z parkingów przy ulicy Kościuszki w Kętach. Tuż przed godziną 17.00 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od pracowniczki lokalu gastronomicznego. Dotyczyło dwójki małych dzieci śpiących w renault.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Z relacji zgłaszającej wynikało, że dzieciom nie grozi przegrzanie ponieważ w pojeździe są lekko uchylone szyby, lecz obawia się o ich bezpieczeństwo z uwagi na brak opieki.

Zostawiła w aucie dwoje małych dzieci

We wskazane miejsce natychmiast udał się jeden z patroli. W chwili gdy policjanci rozmawiali ze zgłaszającą podeszła do nich 26–letnia matka dzieci.

Oświadczyła, że dzieci zasnęły więc pozostawiła je w pojeździe uchylając szyby, a ich stan monitorowała za pomocą kamery zamontowanej we wnętrzu samochodu oraz aplikacji internetowej, co następnie zaprezentowała.

Policjanci pouczyli matkę, że co jakiś czas powinna jednak osobiście sprawdzać stan dzieci. Natomiast 20–latce, która wykazała się troską o los dzieci podziękowali za zgłoszenie.