Nowosolscy policjanci przyjechali do płonącego domu jednorodzinnego w gminie Przyborów. Tam usłyszeli, że w środku śpi mężczyzna. Od razu weszli do środka i wyprowadzili nieświadomego zagrożenia 48-latka.
W niedzielę, 4 września, dyżurny nowosolskiej komendy otrzymał informację o pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Przyborów.
Na miejsce szybko pojechali policjanci z patrolówki. Na miejscu dostali otrzymali informację od starszej kobiety, że jej syn śpi w domu. – Wiedząc, że czyjeś życie jest zagrożone, nie zastanawiali się ani chwili i natychmiast pospieszyli osobie z pomocą – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
W płonącym domu spał mężczyzna
Policjanci weszli do płonącego domu. W jednym z pokoi znaleźli śpiącego, nie zdającego sobie sprawy z zagrożenia mężczyznę. Natychmiast ewakuowali go z budynku.
Na miejsce dojechała karetka pogotowie ratunkowego i straż pożarna.