Mężczyzna z rozbitą głową leżał na przystanku. Pomógł mu strażak OSP

fot. Jarosław Baryła

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 20 października, na ul. Dekerta w Gorzowie. Mężczyzna na przystanku autobusowym dostał ataku padaczki. 

Leżącego mężczyznę zauważył strażak OSP Deszczno. Miał rozbitą głowę i mocno krwawił. Strażak natychmiast zatrzymał się i zaczął udzielać mężczyźnie pierwszej pomocy. Na miejsce wezwał karetkę pogotowia ratunkowego. Do tego czasu cały czas pomagał rannemu mężczyźnie. Po przyjeździe karetki pogotowia mężczyzną zajęli się medycy.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---