Policjant z żarskiej komendy zauważył samochód jadący całą szerokością jezdni. Asp. szt. Paweł Pużak ruszył za samochodem i zatrzymał nieodpowiedzialnego kierowcę, który miał niemal trzy promile alkoholu i przewoził 9-letniego wnuka.
Asp. szt. Paweł Pużak miał wolne. Po południu, w czwartek, 8 listopada, jechał drogą K-27. Wtedy zauważył kierowcę volkswagena polo, który jechał całą szerokością jezdni i co chwilę zjeżdżał na lewą stronę. Wszystko wskazywało na to, że kierowca może być pijany.
Policjant ruszył za volkswagenem. – Zajechał mężczyźnie drogę i odebrał kluczyki nie dopuszczając do dalszej jazdy – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Kierowca był kompletnie pijany. 51-latek wydmuchał niemal trzy promile alkoholu. W takim stanie wiózł z 9-letniego wnuka. Podczas dalszych czynności okazało się, że 51-latek ma zakaz prowadzenia wydany przez żarski sąd rejonowy.
Za prowadzenie po pijanemu grozi mu kara do 2 lat więzienia. Za złamanie sądowego zakazu nawet 5 lat więzienia.
– Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji asp. szt. Pawła Pużaka być może nie doszło do tragedii. Nietrzeźwy za kierownicą samochodu stanowi realne zagrożenie dla siebie oraz innych kierujących – mówi kom. Berestecka.