Miał dwa sądowe zakazy prowadzenia i jechał. Dostał trzeci zakaz

Ma podwójny sądowy zakaz kierowania, a mimo to prowadził motorower. 38-latek został zatrzymany przez policjantów w trakcie kontroli. Z policyjnego „aresztu” został przewieziony na salę sądową i usłyszał wyrok.

W środę, 23 lipca, policjanci żagańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że 38-latek ma dwa aktywne zakaz prowadzenia wydane przez Sąd Rejonowy w Żaganiu. Również starostwo powiatowe w Żaganiu wydało decyzję o cofnięciu jego uprawnień.

– Z uwagi na to, że kierujący nie stosował się do orzeczenia sądu, zastosowano tryb przyśpieszony – mówi podkom. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i po wykonaniu z nim wszystkich czynności, w ciągu 48 godzin stanął przed sądem. Dostał kolejny, trzeci zakaz prowadzenia i obowiązek wpłaty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Policjanci ustalili również że pojazd, którym kierował, nie został dopuszczony do ruchu, a także nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC.

– Kierowcy, którzy nie stosują się do orzeczonych zakazów, są bardzo dużym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego. Aby ograniczyć takie przypadki, policjanci stosują tryb przyspieszony – mówi podkom. Szlachetko. Wdrożenie procedury wynikającej z kodeksu postępowania karnego spowodowane jest wzrostem przypadków kierowania pomimo czynnego zakazu ich prowadzenia. – Każdy, kto łamie prawo, musi liczyć się z konsekwencjami. Nie będzie taryfy ulgowej – mówi rzecznik policji.