Mężczyzna pojawił się na komendzie w ramach dozoru policyjnego. Kiedy wyszedł z komendy, wsiadł do samochodu i odjechał. Zauważył to dyżurny jednostki, który wiedząc, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wezwał patrol drogówki.
W środę, 10 kwietnia, około godziny 6.30 oficer dyżurny wejherowskiej komendy (woj. pomorskie) zauważył, że mężczyzna, który w ramach dozoru policyjnego stawił się w jednostce, po wyjściu wsiadł do samochodu i odjechał.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że mężczyzna nie miał prawa wsiąść za kierownicę żadnego pojazdu mechanicznego, bo miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do maja 2019 r.
Dyżurny natychmiast przekazał tą informację patrolowi, który był najbliżej jednostki, 35-latek szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Teraz za złamanie sądowego zakazu mężczyźnie może grozić kara nawet 3 lat więzienia.