Miała być krwawa bitwa kiboli. Planowali „ustawkę” przed meczem reprezentacji Polski  

Stadion Śląski w Chorzowie stał się areną towarzyskiego spotkania piłkarskiego pomiędzy reprezentacjami Polski i Mołdawii. Na trybunach zasiadło ponad 36 tysięcy kibiców biało-czerwonych. Tymczasem pseudokibice kilku klubów planowali w tym czasie wielką „ustawkę”.

Jednym z wyzwań, z jakimi przyszło się zmierzyć policjantom, była próba doprowadzenia do bijatyki przez zorganizowane grupy pseudokibiców. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, w Parku Śląskim, mundurowi zauważyli grupę około 180 sympatyków klubów piłkarskich Widzew Łódź, Ruch Chorzów, Wisła Kraków, Elana Toruń oraz ich sojuszników.

Policja zareagowała natychmiast. Osoby zostały wylegitymowane i nie weszły na teren imprezy.

Równocześnie, od strony Katowic, do Parku Śląskiego weszła kolejna grupa około 150 osób w białych koszulkach. Część z nich miała zakryte twarze. Byli to kibice m.in. klubu ŁKS Łódź, GKS Tychy, Lecha Poznań i Cracovii. Łącznie 330 osób, które chciały brać udział w zaplanowanej „ustawce” zostało wylegitymowanych. Na szczęście nie doszło do bijatyki.