W piątek, 30 maja, Zielona Góra obchodziła 65. rocznicę Wydarzeń Zielonogórskich, które na zawsze wpłynęły na historię miasta. 30 maja 1960 roku blisko pięć tysięcy mieszkańców stanęło w obronie Domu Katolickiego przy placu Powstańców Wielkopolskich, obecnie siedziby Filharmonii Zielonogórskiej.
W obliczu komunistycznych władz, które chciały siłą przejąć budynek i przekazać go muzykom, mieszkańcy wykazali się determinacją i niezłomnym duchem. Symboliczną postacią tych wydarzeń jest ks. Kazimierz Michalski, pierwszy proboszcz powojennej Zielonej Góry, który zarządzał Domem Katolickim. Główne uroczystości rocznicowe miały miejsce na placu przed Filharmonią, przy pomniku upamiętniającym te wydarzenia. Uczestnicy obchodów wzięli również udział w mszy św. w konkatedrze pw. św. Jadwigi oraz złożyli kwiaty na grobie ks. Kazimierza Michalskiego.
– Spotykamy się, aby uczcić odwagę, determinację i niezłomnego ducha naszych przodków. Bronili oni tego, co najważniejsze: wolności i prawa do decydowania o swoim życiu – powiedział prezydent Marcin Pabierowski. Poseł Waldemar Sługocki zaznaczył, że Dom Katolicki był symbolem wartości istotnych dla ówczesnej społeczności Zielonej Góry, a trwająca wojna na Ukrainie przypomina nam, jak cenną wartością jest wolność.
Młodzież z V Liceum Ogólnokształcącego zaprezentowała program słowno-muzyczny, upamiętniający wydarzenia sprzed 65 lat.
W wyniku Wydarzeń Zielonogórskich zatrzymano 333 osoby, a przed sądem skazano 196. Było to największe wystąpienie przeciwko władzy w powojennej Zielonej Górze i jedno z największych w Polsce w latach 1956-1970.
