Liczba wypożyczeń rowerów miejskich spada. Młodzi chętniej sięgają po hulajnogi elektryczne, a starsi inwestują we własne jednoślady. – Czy miasto zamierza zrezygnować z systemu roweru miejskiego? – takie pytanie padło w audycji „Prezydent na 96 fm”.
Sprawa jest ciekawa. Czy w Zielonej Górze będzie elektryczny rower miejski? – Analizujemy sytuację i rozważmy ten wariant – mówił Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry w audycji „Prezydent na 96 fm”.
W niektórych miastach w Polsce zrezygnowano z roweru miejskiego. – Ciekawe rozwiązanie wprowadzono w Gdyni, tam samorząd dopłaci do zakupu roweru elektrycznego – powiedział prezydent Kubicki.
Miejski rower elektryczny w Zielonej Górze?
Co dalej z rowerem miejskim w Zielonej Górze? – Po zakańczaniu sezonu, przeanalizujemy statystyki dotyczące roweru miejskiego, wówczas będziemy decydować co dalej – mówi Robert Górski, prezes Rowerem do Przodu.
Rower miejski był hitem w Zielonej Górze. W pierwszych lata funkcjonowania cieszył się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców. Jednak, jak słyszymy w magistracie, widać tendencję spadkową, jeżeli chodzi liczbę wypożeczeń. – Nie jest to dochodowe zadanie i nigdy nie było. Spada dość mocno liczba wypożyczeń. Młodzi przesiadają się na hulajnogi elektryczne – mówi Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
Coraz więcej zielonogórzan ma swoje rowery. – Coraz częściej słyszę pytanie, czy zrezygnujemy z roweru miejskiego. Analizujemy, sytuację i rozważmy ten wariant. W niektórych miastach zrezygnowano z tego rozwiązania. Warto się zastanowić nad wariantem, który zastosowała Gdynia. Chodzi o to, aby zamiast utrzymywać w mieście system roweru miejskiego, przeznaczyć te pieniądze na dofinansowanie zakupu roweru elektrycznego przez mieszkańców – powiedział J. Kubicki na antenie Radia Index.
