Ekipa, która miała posprzątać hale magazynową była tak „dokładna”, że oprócz śmieci ukradła ubrania znanych marek. Żagańscy policjanci zatrzymali sześć osób, które dokonały kradzieży ubrań. Wartość skradzionego mienia to 15 tysięcy złotych. Część rzeczy znajdowała się w ich busie, a pozostałe ubrania funkcjonariusze znaleźli w wynajmowanym przez ekipę mieszkaniu. Pięć kobiet i jeden mężczyzna usłyszeli zarzuty kradzieży.
Jeden z zakładów na terenie strefy gospodarczej w Koninie Żagańskim wynajął osoby do sprzątnięcia hali. Przez dwa dni pracowała tam ekipa sprzątająca składająca się z pięciu kobiet i jednego mężczyzny.
– Jak się okazało pracownicy byli zbyt dokładni, bo zamiast skupić się wyłącznie na odpadach, postanowili „posprzątać” również ubrania znanych marek, które znajdowały się na hali w kartonach – mówi sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.
Ubrania zostały spakowane do worków na śmieci i wyniesione do busa, którym przyjechała ekipa sprzątająca. O kradzieży została zawiadomiona policja.
Posprzątali halę i ukradli ubrania
W niedzielę, 4 lutego, żagańscy policjanci podczas przeszukania busa znaleźli w nim worki z ubraniami. Rzeczy były upchane pod siedzeniami oraz wepchnięte w wiader służących do mycia podłóg.
Czytaj też – Tomasz B. podpalił Castoramę w Zielonej Górze. Sąd zadecydował o jego losie (ZDJĘCIA)
Zatrzymanych zostało sześć osób w wieku od 35 lat do 61 lat. To pięć kobiet i mężczyzna. Wszystkie osoby mieszkają na terenie woj. śląskiego. Podczas czynności policjanci ustalili, że ekipa sprzątająca wynajęła na kilka dni mieszkanie w pobliskiej miejscowości. Tam w trakcie przeszukania znaleziono pozostałe ubrania, które zostały skradzione kilka dni wcześniej.
Łączna wartość strat to 15 tysięcy złotych. Wszystkie osoby usłyszały zarzut kradzieży. Odzyskane ubrania wróciły do firmy.