Zdziczałe konie codziennie chodzą ulicami Koźli, biegaj po polach i lasach. Zdechłe są zjadane przez zwierzęta leśne. – To zagrożenie dla nasz wszystkich – pisze mieszkaniec Koźli.
– Bezpańskie, zdziczałe konie, niestety ale inaczej tego nazwać nie można. Praktycznie każdego dnia stado tych koni wacha się między 30 a 40 sztuk, chodzą po drogach. Wchodzą na prywatne pola oraz chodzą po lesie, przez co stwarzają ogromne zagrożenie dla całego otoczenia, czy to na drodze czy to dla ludzi spacerujących w lesie.. bo kto zatrzyma chmarę koni która pędzi prosto na człowieka – pisze załamany mieszkaniec Koźli.
Koźla. Problem ze zdziczałymi końmi
Problem z końmi trwa już wiele lat i nigdy nie został rozwiązany. – Niestety ani gmina ani inne służby nie chcą w żaden poważniejszy sposób zareagować. Z tego powodu cały czas jesteśmy w punkcie wyjścia – pisze czytelnik. Konie mnożą się jak chcą, nie są doglądane przez weterynarzy. Nie mówiąc już o kowalu, który przy koniach jest niezbędny żeby kopyta i cała postawa konia nie były zaburzone. Kolejny problem to ich zdychanie. Nie raz można się natknąć w lesie na szczątki konia zjedzonego przez zwierzęta leśna. – Padnięte konie są także po prostu wyrzucone w lesie lub na polach, co stwarza zagrożenie rozprzestrzeniania się chorób. Niestety nie wiadomo co więcej można zrobić w tej sprawie. Szczątki koni lub zwłoki są wywożone do lasu i roznoszone przez dzikie zwierzęta – .Jesteśmy bezsilni – pisze nasz czytelnik i dodaje, czy musi dojść do tragedii, żeby służby zainteresowały się problemem dzikich koni.
Konie pojawiły się na terenie wydzierżawionym przez obcokrajowca. Zbudował wiatę/domek, w której zamieszkał. Wprowadził się tam z 20 końmi, i praktycznie od wtedy zaczął się już problem. – Konie się zaczęły mnożyć, zdziczały kompletnie, są bardzo zaniedbane i przede wszystkim bez żadnej kontroli – informuje czytelnik. Ludzie boją się właściciela koni. – Czasami słychać jak przez pół godziny bardzo głośno krzyczy coś w innym języku właśnie na konie. Nie są też nam obce sceny jak gania konie po polach swoim busem – pisze mieszkaniec Koźli.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl






