Do zdarzenia doszło w czwartek, 13 lutego, na trasie koło miejscowości Stany pod Nową Solą. Kierujący mini morrisem wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Samochód oparł się o pień, a kierowca uciekł.
„Oparty” o drzewo samochód zauważyli przejeżdżający drogą kierowcy. Na miejsce została wezwana nowosolska policja. Pod drzewem zobaczyli mini morrisa. Jego kierowca chwilę wcześniej jechał drogą koło miejscowości Stany pod Nową Solą. Rozpędzone auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo zatrzymując się o pień. Na miejscu zdarzenia nikogo nie było. – Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia przed przybyciem policji – mówi st. sierż. Agata Towpik z zespołu prasowego nowosolskiej policji. Na miejscu policjanci ustalają kto prowadził samochód w chwili zdarzenia. Przeszukiwana jest również okolica. Możliwe, że kierowca jest gdzieś nieopodal i może być ranny.